sobota, 11 lipca 2015

Co, jeśli...- Rebecca Donovan





Nic nie jest takie, jakim się wydawało...



              Na wstępie muszę przyznać że czytając "Co jeśli" byłam mile zaskoczona stylem pisania autorki. Już po pierwszych kilku zdaniach wiedziałam że jest to coś zupełnie innego niż jej poprzednia seria "Oddechy". Czytając tą książkę miałam wrażenie jakby była napisana przez kogoś innego, autorka przeszła całkowitą metamorfozę jeśli chodzi o styl pisania. Jestem bardzo ciekawa czym nas jeszcze zaskoczy. Co jeśli, jest książką z dużym potencjałem, i bardzo ciekawą historią. Mimo iż przeciętny człowiek raczej nie doświadczy takich atrakcji jak główny bohater, to książka miała w sobie dużo prawdy. 


"Niebo pełne możliwości i bólu. Przecież to sprzeczność. Chyba, że możliwości zawsze niosą ze sobą cierpienie..."


           Głównym bohaterem i zarazem narratorem tej opowieści jest Cal młody przystojny student, który w dzieciństwie przyjaźnił, się z Nicole, Reą, i Richelle. Niestety ich drogi się rozeszły, przy Calu została tylko Rea, lecz on nie mógł zapomnieć Richelle i Nicole. 
Pewnego wieczoru Cal spotyka dziewczynę która łudząco przypomina mu Nicole, której nie widział od kilku lat. Dziewczyna może i wygląda jak jego dawna przyjaciółka, ale zamiast spokojnej, nieśmiałej, opanowanej dziewczyny, jaka była Nicole, poznaje zwariowaną, kipiącą życiem, z szalonymi pomysłami dziewczynę o imieniu Nyelle. Cal, staje przed pytaniem: Czy to jest Nicole? czy może jej siostra bliźniaczka? Kim jest ta dziewczyna? I czy to możliwe żeby Ktoś się tak zmienił? Cal jest zaintrygowany, i postanawia poznać tą dziewczynę.


"Nawet jeśli się udaje, że nic się nie stało, wciąż jest to tak samo realne."


           Książka mi się podobała, nie czytało się jej zbyt szybko przez małą czcionkę, ale była wciągająca. Historia Cala była przeplatana wspomnieniami z dzieciństwa, które uzupełniały całą historie, i pomagały zrozumieć co się właściwie dzieje. Książka według mnie jest wartościową, pokazuje nam obraz człowieka który, przez ucieczkę próbuje poradzić sobie z problemami. 

"Tyle razy rozmyślałam o decyzji, którą kiedyś podjęłam, zastanawiając się, co by było, gdybym postąpiła wtedy inaczej? Kim byłabym dzisiaj? Jak wyglądałoby moje życie? A co, jeśli..."


           Podsumowując, Co jeśli jest bardzo dobrą książka, momentami przewidywalną, ale i tak warto się z nią zapoznać.  Oceniam ją 8.5/10





           Przeczytaj jeśli podobało ci się:
*Papierowe miasta- John Green
*Hopeless- Colleen Hoover

14 komentarzy:

  1. Te okładki są dość charakterystyczne, ale mnie jakoś nie przyciągają. Można by nawet powiedzieć, że odpychają. Jednakże opis jest interesujący, więc na pewno się za nią zabiorę, tylko nie w najbliższym czasie ;)
    gabxreadsbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Chcę przeczytać tyle książek (w tym tą) ale wiem że na razie nie mogę. Zamówiłem i obiecałem sobie że do końca wakacji nic nie kupię, przez tą recenzję chcę ją jeszcze bardziej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się wahałam nad jej kupnem, ale nie żałuje :)

      Usuń
  3. Muszę zabrać się najpierw za "Oddechy", a dopiero później za "Co, jeśli...". Aczkolwiek bardzo ciekawa recenzja, bardzo mnie zachęciła:)
    www.oczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam problem, bo w opisu średnio mi się podoba, ale lubię obie sugerowane przez ciebie książki więc teraz zastanawiam się, czy jednak po nią nie sięgnąć...
    Pozdrawiam,
    isareadsbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka miała klimat podobny do Papierowych miast. Musisz sama przeczytać i ocenić. Według mnie książka nie powala, ale jest dobra, ciekawa, i można coś wynieść po przeczytaniu jej ;)

      Usuń
  5. Bardzo ciekawe recenzja, ale na półce już gotowe Oddechy, więc... Pozdrawiam!
    Zapraszam - http://countrywithbooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna recenzja <3 Jeśli książka wpadnie w moje ręce, napewno przeczytam!^^

    Obserwuję, będę wpadać częściej :*
    isabelczyta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Z chęcią sięgnęłabym po nią, aby porównać z serią tej autorki zatytułowaną "Oddechy" - myślę, że kiedyś mi się to uda. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ludzie sie mogą aż tak zmienic:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawi mnie tajemnica bohaterki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo, bardzo ale to bardzo mi się podobała ta książka. Wciągnęła mnie niesamowicie i bardzo podobała mi się historia wykreowana przez autorkę. Nie wiem czy czytałaś serię: Oddechy tej samej autorki? Jeśli nie, przeczytaj. Naprawdę warto :D Tyle emocji co w Oddechach i w Co jeśli... nie znajdziesz w każdej książce :)

    OdpowiedzUsuń